26 maja 2006, 11:46
Tyłek mnie boli od kopów, które dostaję.
Mam dwa czułe punkty : i serce i tyłek – stąd tak nieprzyjemnie
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
Tyłek mnie boli od kopów, które dostaję.
Mam dwa czułe punkty : i serce i tyłek – stąd tak nieprzyjemnie
„- Marie wyobraź sobie dwóch strażaków, którzy ugasili pożar w lesie. Jeden z nich ma twarz całą w sadzy, drugi jest zupełnie czysty. Który z nich umyje twarz w strumyku?
- Niezbyt mądre pytanie, oczywiście ten brudny.
- A właśnie że nie! Ten brudny popatrzy na swojego towarzysza i będzie myślał, że jest czysty. I na odwrót, ten z czystą twarzą popatrzy na umorusanego kolegę i powie sobie w duchu: „Pewnie i ja tak wyglądam, muszę się umyć”.
- Co chcesz przez to powiedzieć?
- Leżąc te parę dni w szpitalu, zrozumiałem, że w kobietach, które kochałem, zawsze poszukiwałem samego siebie. Patrzyłem w ich czyste, piękne twarze i widziałem w nich swoje odbicie. I odwrotnie, one patrzyły na mnie, widziały sadzę na mojej twarzy i choćby nie wiem jak były inteligentne i pewne siebie, w końcu także widziały swoje odbicie we mnie i zaczynały sądzić, że są gorsze, niż rzeczywiście były. Proszę cię, nie popełnij tego błędu.”
Paulo Coelho: Zahir