Bez tytułu


Autor: solei
28 kwietnia 2004, 13:33

Gorzko mi.

Smak ten rozchodzi się w ustach przy każdym zawodzie i pozostaje na dłuższy czas – tak, jakby pojawiał się w następstwie połkniętego lekarstwa a nie wypływał z tej głębokiej irytacji.

Gorzko mi za każdym razem, gdy odczuwam niestabilność i, w rezultacie, nieokreśloność czyichś zachowań ; kiedy dostaję sygnały na tyle jaskrawe, by mogły być jednoznacznie rozumiane, a następnie nie spotykam się z potwierdzeniem wywnioskowanych przeze mnie intencji... Ba, i to nie tylko z potwierdzeniem moich własnych przypuszczeń, ale także obserwatorów, którzy od czterech miesięcy spostrzegali zachodzące sytuacje.

... [opis zdarzeń nie nastąpi]

To gorzkość, której nie zniweluje ani czekolada, ani wieczorne piwo w pubie... ani piwo z czekoladą. Usunie ją dopiero kolejne zagryzienie zębów wraz z pojawiającą się myślą: wszelkie górnolotne nadzieje lądują nisko – trzeba więc się ich wyzbyć!

Co prawda wtedy, w zastępstwie goryczy, pojawi się w ustach cierpkość... ale ten smak moje kubki znoszą już lepiej.

 

PS. A przed Waszymi oczami kolejne dzieło NAAMAH ! 

28 kwietnia 2004
Ja to nie wiedziała, że naamah także architekturą krajobrazu się zajmuje :) A może by tak piwo czekoladowe. Ewentualnie wsparcie uroczego człowieka, który podobno ostatnio bywa w owym parku.
28 kwietnia 2004
To ja chyba w tej drugiej Warszawie byłem, w której śmierdzi spalinami i kocim trupem.
28 kwietnia 2004
Tez nie znoszę pomyłek w interpretacji czyichś zachowań... Czy ludzie nie mogą walić prosto z mostu...?
28 kwietnia 2004
aż mi zaparło dech w piersiach
28 kwietnia 2004
Hmmm..... Jedyne co moge powiedzieć to... WoooW ;)
solei--> Łp
28 kwietnia 2004
Warszawa nazywana jest miastem parków.. na pierwszy rzut oka to wydaje się być zadziwiające, ale potwierdzam, bo większość z nich przeszłam wzdłuż i wszerz! :-)
solei --> Kruk
28 kwietnia 2004
Pouśmiechaj się do mnie Kruczku w komentarzach, a zrobi mi się nieco weselej!! :-))
28 kwietnia 2004
Coś Ty ostatnimi czasy bardzo minorowe notki publikujesz. No, napewno nie bez powodu...Solei-Słońce zachmurzone!. I jak tu pomóc, jeśli wogóle można?
28 kwietnia 2004
Hmmm , brakuje mi tu opisu zdarzeń, który nie nastąpił:)
łp
28 kwietnia 2004
to w Warszawie sa takie piękne parki ?:)
and
28 kwietnia 2004
Glonc zdjęcie ;). Normalnie nie poznałem że to ten sam park :). Śakiś taki bajkowy.
28 kwietnia 2004
no ak czytalam caly czas myslalam o czekoladzie ale nie o piwie bo jest gorzkie......gornolotne mysli 99 % czasu spadaja ale waro je miec dla te 1 % warte jest ich miec i miec ich duzo....i nie latac z nimi ale dazyc za nimi.....i jak bede ladowac t trudno....ale czasami......pozdrawiam ciebie solei serdecznie i tule i jeszcze cmokaski :* i dla Kingi bo tez jest glonc tak jak ty :) tryzmaj sie ptaszku :* Puszek :*

Dodaj komentarz