Bez tytułu


Autor: solei
16 sierpnia 2006, 19:28

Rzeczywiście przypadki chodzą po ludziach. Wystarczyło jedno wyjście do klubu, aby go poznać i jedna (piątkowa) randka, bym pomyślała, że chcę, by było ich więcej.

Były już trzy.

K. świetnie całuje :)

Jednego tylko nie jestem jeszcze pewna... czy całując go w zapamiętaniu, nie odczuwam tego tak, jakbym całowała P... I czy w chwili uniesienia, zamiast K. nie przywołam imienia P.

Bo P. przecież ciągle „we” mnie jest.

To chyba będzie jeszcze za wcześnie. 

Czas pokaże

Albo co tam!Idę na całość odkąd dowiedziałam się, że P. być może zaczyna już „nowy etap z inną”

17 sierpnia 2006
prawidlowo!
iwcia_iwon
17 sierpnia 2006
i będzie coraz mniej czasu na blogowanie...
sang
17 sierpnia 2006
Koleś ma farta. Zawsze najlepiej i najwygodniej umawiać się z panną, która niedawno się z kimś rozstała.
17 sierpnia 2006
I dobrze, dobrze, Solei. Nie patrz wstecz :)
16 sierpnia 2006
znaczy sie - klinika?:)
16 sierpnia 2006
hihi fajowa jestes :) usmialam sie tak jakos.

Dodaj komentarz